|
Forum o diecie warzywno - owocowej Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angryprincess
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:16, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja psy tez kocham, ale niestety nie mozemy sie na psa zdecydowac. Oboje pracujemy i nie ma nas po 9-10 godzin w domu. Pozostaje mi meczyc psy znajomych
Zoya, ja kryzys mialam w poniedzialek. Moj maz na obiad zrobil sobie hamburgery, takie w 100 % domowej roboty, nic kupionego czy mrozonego. A na kolacje zjadl pizze ociekajaca serem.... Ale dalam rade i Ty tez dalas rade!
Jeszcze troche wytrzymamy
A waga nadal w miejscu? Moja dzis znow mnie milo zaskoczyla. Mam minus 3,6kg liczac od poczatku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata.chow
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:25, 04 Lut 2015 Temat postu: ^^ |
|
|
Sznaucer to piękny pies, sama niestety nie miałam okazji mieć jeszcze żadnego jak mieszkałam z rodzicami to była zasada że tylko znajdy ;p, a że ja mam jakiś magnez na zwierzaki zawsze jakiś pieseł się przewijał u nas najmniej jednej raz nawet 3 .
Nie wiem jak jest z pielęgnacją u niego, wydaje mi się że nad oczyma trzeba mu utrzymywać komfort ale wszytko jest dla ludzi .
Co do gotowania może spróbuj wkręcić córkę - jak mi moja mama pokazała jak się gotuje to złapałam niesamowitego bakcyla na gotowanie. Teraz pokutuje za brak umiaru w gotowaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:53, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja nie pracuje, w domu spędzam większość czasu więc psiak nie siedział by sam. Ale to jeszcze nie teraz... powoli sie przymierzamy, może koło lata....
angryprincess wielkie gratulacje, brawo!!! ja mam kryzys i jem, to co dozwolone ale zachcianki miewam.. póki co daje rade, a dziś dla córki rosół z kaczki gotowałąm, drugie danie też pycha a ja... powąchałam i tyle
Jutro sie zważe.... Ciekawe czy coś spadła waga....
Malgorzata.chow jak coś gotuje a dziecko w domu to pomaga w kuchni jak ma ochotę, ale najczęsciej obiad robię gdy ona jest w szkole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:04, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
14 dzień diety.... wczoraj sporo zjadłam (rzeczy dozwolone) ale i tak dziś rano na wadze kilogram mniej )))) dało mi to niesamowitego kopa by się nie poddawać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angryprincess
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:10, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Super zoya79! Ciesze sie razem z Toba!!
Ja od kilku dni wysiadam kilka przystankow wczesniej. Dzis zobaczylam, ze to tylko 1,2 km marszu do pracy, ale zawsze cos. Jak mi sie uda, to bede jechac wczesniejszym busem, zeby moc wysiasc jeszcze wczesniej i miec wiekszy dystans do pokonania. Dzis niestety mimo iz wstalam wczesniej, nie dalam rady. Robienie salatek rano jednak zajmuje troche czasu...
Ostatnio zajadalam sie kalafiorem z pieczarkami. Dla zainteresowanych: to okrojona wersja zapiekanki z bulka tarta i kilkoma innymi niedozwolonymi skladnikami. Okrojona zapiekanke jednak tez da sie zjesc. Podgotowany kalafior z pokrojonymi pieczarkami z duza iloscia oregano, troszke soli i pieprzu "zapiekam" w naczyniu zaroodpornym az sie zrobi, ostatnio bylo to jakies 20 min. Czas zalezy od stopnia twardosci kalafiora, wielkosci kawalkow. Smacznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:18, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Pieczarki chyba niedozwolone
Hmmm
Super, zawsze to troszke ruchu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angryprincess
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:05, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
W takim razie byłam w błędzie, pędzę po pieczarki i robie wg Twojego przepisu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata.chow
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:36, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
To super że córka ci pomaga, moim zdaniem to bardzo dobry pomysł na spędzanie czasu z małolatami ucząc ich czegoś co przyda im się w przyszłości
Ja jak jadę do pracy to przeważnie jestem już spóźniona ale wracając zawsze wysiadam 2km wcześniej i idę już resztę na piechotę.
W pracy podjadam warzywka ale dziś jestem już po grejpfrucie .
Przepis z pieczarkami wypróbuje w weekend jak będę miała trochę więcej czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:39, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Malgorzata.chow pewnie, że tak. Tym bardziej, że moja córka lubi gotować jeszcze na samodzielne gotowanie jej nie pozwalam bo jest mała ale ze mną jak najbardziej/pod moim okiem
ja po soku z grejftuta juz
wyszła mi opryszczka na wardze boje się, ze jestem osłabiona przez diete i nie dotrwam do wynaczonego celu ;(
zaczynam dziś trzeci tydzień )))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata.chow
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:38, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jasne, rozważnie że małej nie pozwalasz samej gotować bo kuchenka itd to nie są zabawki. Co do diety musisz znaleźć swoją motywacje moją np. jest fakt że strasznie się przejmuje zdaniem innych, co mnie strasznie wkurza (samo moje podejście) wiec zaczęłam zajadać stres no i mamy perpetum mobile. W pewnym momencie stwierdziłam że już dalej już tak nie mogę i przekułam ten stres w gniew na siebie za to że tak się przejmuje wszystkim co z kolei motywuje mnie do trzymania się diety, w stylu nie wierzycie ( ja sama nie wierze?) to ja wam pokaże
U mnie działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angryprincess
Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:20, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wierzycie? To ja Wam pokaze!
Malgorzata.chow, ja tez mam takie podejscie
Zoya79, dziwi mnie twoja opryszczka, ja moge sobie jedynie wyobrazic, ze to kryzys ozdrowienczy, bo w sumie przy takiej diecie miec niedobor witamin? A czujesz sie oslabiona? Moze to przez stres?
Ja trzymie sie dobrze, w niedziele mina 2 tygodnie. Mysle co tu nastepnego ugotowac? Gotuje na 2-3 dni. Najpierw bedzie jakis gulasz z grzybami a potem chyba spaghetti Tzn sos pomidorowy z przetartych pomidorow, czosnku i cebuli a zamiast makaronu w paseczki pokrojona cukinia. Do tego ziola i powinno smakowac. A co wy jecie dobrego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:59, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Uległam, głupia jestem! zmarzlam i wpadłam do sklepu i kupiłam rodzynki i zjadłam
Dzis jakos słabo mi sie robi ;( sprzątam i zle sie czuje boje sie ze polegne w trzecim tygodniu
W stresie jestem od dawna niestety
Opryszczkę pierwszy raz miałam w listopadzie jak dopadło mnie choróbsko, koszmar, antybiotyk jeden, drugi, pare dni po 40 st i wylazła opryszczka. A teraz znów...
Nie wiem co jest zgrane.. czy znów jestem osłabiona....
Wcinam potrawkę z ciepłych warzywek
Ja na diete zdecydowałam się by poprawić odpornosć, oczyscić po lekach organizm (4 antybiotyki od listopada do stycznia) i ciut kg zrzucić. Najlepiej czułam się po porodzie ważąc 52 kg. Teraz 54 jest marzeniem. Brakuje mi 3 kg do celu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zoya79 dnia Pią 18:56, 06 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chanelek
Dołączył: 06 Lut 2015
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Belgia
|
Wysłany: Pią 22:33, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Hi dziewczyny jestem od dwoch tygodni na diecie zamierzam jeszcze dwa lub trzy przetrzymac .
Zalezy mi bardzo na pozbyciu sie wrzodow i helikobakterii bo trzy serie antybiotyku nic nie daly
do diety musialam dodac siemie lniane zamiast leku na obnizenie kwasu bo bez tego mam chroniczny bol zoladka chociaz zmniejsza sie stopniowo co mnie bardzo cieszy bo moge normalnie funkcjonowac Waga ani drgnie co dziwne ale jak ma sie problemy z zoladkiem to moze normalne
Co do brukselki ja gotuje ja i miksuje doprawiam kurkuma ,troche majeranku troche oregano czosnek i jest super papka do jedzenia ,poza tym zajadam sie puree z marchwi slodka i smaczna i mozna z innymi warzywami laczyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoya79
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:44, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Hej, witaj
Wiecie jaki zauważyłam plus diety? Ja w nocy śpie! od tygodnia każdej nocą przesypiam... Od września ub roku ja spałąm po 2, 3 godziny w nocy, padałam zmęczona o 21 i od 22 już nie spałam zasypiałam o 4-5 by o 6 wstac... to był koszmar (stres), a teraz śpie
popełniłam wczoraj błąd ale ide dalej małe upadki pewnie nie raz mi się zdarzą
miłej soboty dziewczyny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|