Forum o diecie warzywno - owocowej

b_biedrona_b

Witam wszystkich jeszcze raz:) na zmianie stylu życia jestem od poniedziałku. O poście dowiedziałam się od koleżanki, która sama stosowała zalecenia diety. Postanowiłam więc sama spróbować Smile

Pamiętam że za pierwszym razem wytrzymałam jeden dzień, moje drugie podejście to cztery dni, teraz mocno się trzymam i dziś jest 7 dzień Very Happy

bardzo mnie to cieszy!!! Bardzo dużo czytałam o samej diecie i słuchałam wykładów Pani dr Ewy Dąbrowskiej, co jeszcze bardziej zmotywowało mnie do osiągnięcia celu jaki sobie wyznaczyłam, a mianowicie to 40 dni:) Co ciekawe wczoraj weszłam na wagę i jestem na minusie 6 kg!!!! Laughing

Z moich poprzednich podejść wyniosłam, że w moim przypadku najlepiej będzie wyznaczyć godziny posiłków, tak też zrobiłam i jadam 5 posiłków dziennie:) Lepiej się czuje i nie mam problemów ze wstawaniem ! Moim DUŻYM problem jest waga, jestem otyła Sad

problem nasilił się gdy po wizycie w szpitalu dowiedziałam się, że ma niedoczynność tarczyce i dużo różnych chorób współistniejących:/ pomimo przyjmowania leków moja waga się nie zmieniała;/ lekarze byli pewni, nawet bez badań, że na pewno mam cukrzycę. Tyle szczęścia w nieszczęściu, że jej nie mam.Co nie zmienia faktu, że mam duży problem Sad

b_biedrona_b

Mam do Was pytanie, co myślicie o kryzysach w diecie??

Inci

Jeżeli chodzi o kryzysy to mnie dopadły bóle stawów i o dziwo stopy, ale też dreszcze miałam straszne i rozdrażniona chodziłam. Teraz już te wszystkie dolegliwości przeszły (też zaczynałam 16 lutego) także myślę że to da się przeżyć. Mam nadzieję, że te wszystkie toksyny opuszczają pomału już mój organizm i to były tego objawy.

b_biedrona_b

... ;( właśnie jestem chora. Mam katar, niby nic takiego ale nie chcę brać żadnych leków Sad

zastanawiam się na trzy dniową przerwę,nie wiem co robić?? piszcie proszę Sad

Iwona 61

[quote="b_biedrona_b"]Witam wszystkich jeszcze raz:) na zmianie stylu życia jestem od poniedziałku. O poście dowiedziałam się od koleżanki, która sama stosowała zalecenia diety.........
Hejka!! Ja też jestem otyła i zaczęłam dietę 16.02, jednak złamałam ją zakazanym cukierkiem i zaczęłam ponownie 17.02. Wcześniej kupiłam sobie książkę "Ciało i ducha ratować żywieniem" i przeczytałam ją. Do dziś ( czyli 25.02. )schudłam już 5 kg!!! SCHUDŁAM!!! Poprzednio, w 2009/10 roku (5 miesięcy) byłam na "Dukanie" i schudłam 26 kg. Byłam bardzo zadowolona ale niestety waga powoli wracała. Gdy wybiło znowu 18 kg w przód powiedziałam dość!! Najgorzej, że mimo mojego zacięcia i stosowania NŻT waga nie chciała spadać. Dopiero teraz idzie cudownie... Myślę, że wytrzymam te 6 tygodni. Życzę TOBIE Biedrona i Wszystkim, którzy będą czytać ten post tego samego.Głowa do góry i do przodu!!! Very Happy

Iwona 61

b_biedrona_b

Dzięki za wsparcie:* Babcia poleciła herbatę lipową Smile

jest nawet lepiej:) Pozdrawiam:)

Iwona 61

Faajnie Biedrona! Cieszę się, ze domowe sposoby pomagają. Wracaj do zdrowia i walczymy dalej!!!

b_biedrona_b

Tak Tak:D Tylko przyznać muszę, że jest ciężko;/ mam ochotę na produkty, których wcześniej bym nie ruszyła;( Staram się myśleć pozytywnie i o wszystkich korzyściach jakie niesie dietka:) Dzięki jeszcze raz za wsparcie:) domownicy są duchem ze mną ale jedzą jak zawsze;/

Iwona 61 · Wysłany: Czw 6:26, 05 Mar 2015 Temat postu:

Słuchajcie!
Jestem już 17 dni na diecie!!!! Schudłam tylko (albo aż) 5,400 i oby tak dalej ( choć wolałabym szybciej....). Narazie daję radę. Mam wiele zachcianek ale staram się mężnie stawiać czoło. Waga trochę się buja i jak by zwolniła swoje opadanie- ważne jednak, że opada.. Tęsknię za kromką z masełkiem i pomidorkiem. Wy też tak macie? Jak tam Twoja waga Biedrona?

viosenna · Wysłany: Czw 10:29, 05 Mar 2015 Temat postu:

Witam wszystkich, zaczęłam pościć ze względu na zdrowie. Do postu przygotowywałam się ograniczając białko i ilości posiłków.
Chleba i ziemniaków nigdy nie jadałam byt wiele toteż nie miałam z nimi problemu.
Tak naprawdę kryzysy ozdrowieńcze trwają tyle na ile masz zanieczyszczony organizm chemią i nieprawidłowym odżywianiem. Objawy kryzysu mogą nastąpić zarówno na początku jak i w czasie postu. Ja miałam je bardzo ograniczone - czerwone białka oczu i zmęczenie. Niestety sa nieuniknione, bo wiem każdy z nas jest w jakiś sposób zatruty.
Chciałam zaznaczyć, że po 6 tygodniach nic już nie powinno być takie same - zwłaszcza odżywianie.
Należy się przestawić na zdrowsze i mniej przetworzone jeśli chce się utrzymać rezultaty.
Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości, naprawdę warto ( dziś 25 dzień).

Jaks

Ja jestem nadal na tej diecie, ale ostatnio mam jakiś kryzys. Coś mi się dzieje, bardzo mnie ciągnie do słodyczy i do słodkich napojów, ale staram się temu opierać