|
Forum o diecie warzywno - owocowej Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
|
Dzień za dniem na diecie - nasze relacje,pytania,informacje
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trluryn
Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 9:50, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja się skusiłem tylko na 1 waga już ustabilizowana więc nie zaszkodzi raz na kilkanaście tygodni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natul
Dołączył: 30 Sty 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:02, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A ja dziś w nocy prawie nie spałam , miałam jakieś kłucia chyba w trzustce , nie było to przyjemne Waga już drugi dzień nie drgnie hm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:18, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina , w książce było coś o poprawie wzroku, w sumie tyle witamin powinno poprawić wzrok, choć sam nie zauważyłem poprawy jako takiej, chociaż może, nie wiem jak by nie było po całym dniu na kompie mam czerwone białka tak jak było to wcześniej, ale już nie wysychają wiec chyba coś w tym jest.
Natul waga nie będzie skakała co dzień, poza tym jest tez błąd pomiaru spokojnie raz na tydzień kontroluj wagę zawsze na czczo po wc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamii
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:45, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Wczoraj miałam kiepski dzień - nerwowy ale to nie przez dietę.
Zjadłam bardzo mało i za mało bo do 300 kal max i nie spałam do 2 w nocy ale to przez nerwy -nieprzyjemny dzień miałam.
Dziś już w porządku zjadłam około 500 kal.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamii
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:47, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Co do oczy 2-3 dni temu miałam wrażenie że mam mętny wzrok tzn. tak jakoś słabo wyraźnie i mgliście ( okularów nie noszę) -dziś już wszystko ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ayo
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:09, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Ja dziś miałąm fatalny dzień. 9 dzień postu. Byłam totalnie rozdrażniona i podłamana bo generalnie nie planowałam jakiegoś długiego postowania i liczyłam że powiedzmy 10 dni wystarczy. Teraz jednak patrząc jak powoli poprawia się moja skóra, wiem że będę musiała trzy tyg to na pewno jak nie cztery dla pewności. A mam już dość. Cały dzień zajmuję się małym dzieckiem, nie mam nawet chwili dla siebie i spokoju a na takim poście to wiadomo, przydałoby się trochę relaksu. Już naprawdę byłam bliska coś zjeść. No ale dzięki Bogu wieczór. Czyli ten dzień z głowy, przetrwałam. Dziecko już w łóżeczku. Odpocznę chwilę przy kompie i chyba poćwiczę pół godzinki jogę żeby się zrelaksować i podładować energię...
Jak Wy znosicie psychicznie post? Miewacie gorsze chwile? Chęć zakończenia w cholerę tego?
Mogę polecić koktaj z grapefruita (cały środek wrzuciłam), jabłka, dwie garście szpinaku i woda aby urządzenie dało radę zmiksować no i żeby miało lekko płynną konsystencję do picia.
Ja post robię ze względu na problemy skórne, nieszczelność jelit i candidę. Gdyby ktoś miał ochotę zerknąć to wkleję tu link do strony którą kiedyś znalazłam poszukując jak wyleczyć jelita. Tej dziewczynie się po chyba pół roku udało - stosowała na codzień dietę bez cukru, glutenu, laktozy i mięsa. Może się komuś przyda. To tak apropos przemyśliwania jak żywić się po poście aby nie spieprzyć efektów
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam serdecznie wszystkich poszczących
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ayo dnia Sob 20:15, 06 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ayo herbatki na uspokojenie daja radę, tez miewałem tak że wstawałem rano i już mnie szlag na wszystko trafiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:02, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ayo, są małe kryzysy, ale nie jest źle.
Odkąd odkryłam, że lepiej czuję się przy dawkach 550 kcal, zdecydowanie lepiej znoszę głodówkę. Raz na kilka dni łykam magnez, bo nie mam czasu moczyć nóg w tym sproszkowanym. Ja mam wrażenie, że psychicznie bardzo się wzmocniłam dzięki głodówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:35, 06 Lut 2016 Temat postu: mija 4 tydzień |
|
|
Mogę podsumować kolejne 2 tygodnie diety.
Zaliczyłam mocny jednodniowy kryzys znudzenia warzywami, na szczęście szybko minął.
objawy nieprzyjemne - jednodniowy ból głowy ( przypominał migrenę, ale lekką), uczucie słabości (3 dni), muszę wcześniej kłaść się spać, wieczorem spada mi energia; pobolewał mnie brzuch w kilku miejscach, dość długo po okresie plamiłam, co nigdy się nie zdarzało. Pobolewały mnie stawy w kostkach i znów ostrogi, ale tym razem w prawej nodze. Miałam takie jakby mroczki w obu oczach, dziś jeszcze je odczuwam.
Objawy pozytywne chudnę już nie tylko na brzuchu, bo wyraźnie schudły mi uda i ramiona; miałam brzydką, zrogowaciałą skórę na łokciach (cecha kobiet po 40-tce w mojej rodzinie) stała się prawie taka cienka, jak na ramionach. Mam bardzo spokojny i wyciszony umysł, więcej pogody ducha. Doskonale się wysypiam i wstaję wypoczęta, jak po urlopie.
Nauczyłam się panować nad odruchem podjadania, zjadam posiłek i po nim nic do kolejnego.
Przede mną ostatnie 2 tygodnie głodówki, a potem zupa z soczewicy:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Sob 22:37, 06 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ayo
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:55, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina - bardzo Ci gratuluję i podziwiam wytrwałości 😊 wspaniale Ci idzie! Zupy z soczewicy też zazdroszczę 😊 - że to już tak niedługo.
A jak planujesz się odżywiać po poście tak na stałe? Masz już na pewno jakiś plan 😊
Ja też dziś miałam minimalne plamienie ale przed okresem. Nigdy tak nie mam. Zawsze po prostu zaczyna się i tyle. Ciekawe co tam się dzieje że tak plamimy... Pewnie się leczy, bo jak inaczej na tym poście miało by być?😊
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:18, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję, że się coś podleczyło
Wiesz Ayo, zawsze byłam łasuchem, więc martwiłam się, że głodówka będzie ciężka. A jest całkiem znośna, szczególnie jak widać efekty. Przy tum mam grupę wsparcia w domu i pracy, więc głupio tak się poddać
Tym bardziej, że od początku planowałam 6 tygodni.
Zmiany w żywieniu zaplanowałam, opisane w sąsiednim wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jenny
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:29, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Hej, witam weekendowo. Zapisałam się na forum w czwartek....niestety to był falstart, nie udało się . Zaczęłam ponownie w sobotę tzn.wczoraj, jest OK. Czy ktoś wie coś na temat kawy marki Inka w naszej diecie, bo jestem kawoszem i tego mi najbardziej brakuje..Pozdrawiam 🍀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jenny
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:34, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Hej, witam weekendowo. Zapisałam się na forum w czwartek....niestety to był falstart, nie udało się . Zaczęłam ponownie w sobotę tzn.wczoraj, jest OK. Czy ktoś wie coś na temat kawy marki Inka w naszej diecie, bo jestem kawoszem i tego mi najbardziej brakuje..Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:48, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Hej Jenny. Powodzenia w głodówce:)
Co do zbożówek, pewnie nie są zalecane, choć sama nie znalazłam konkretnej informacji. Z własnej praktyki polecam, że jak już MUSISZ to wypij kawę z cykorii, nie inkę. Ma więcej błonnika i o połowę mniej węgli i kcal. Mnie w czasie głodówki zdarzyło się wypić 3 razy, w tym 1 raz z miodem (pół łyżeczki), ale to w pierwszym dniu okresu, kiedy mam silne wahania/spadki cukru we krwi. Potem, gdzieś po 8 dniach już głód kawowy mija całkiem. Jak ostatnio spróbowałam łyka czarnej kawy od męża, to wyplułam - śmierdziała spalenizną i była obrzydliwie słodka
Do tej pory kawę uwielbiałam i oczywiście słodziłam:) choć nie pijałam nałogowo, bardziej dla smaku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ayo
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:48, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
kalina czyli u Ciebie taka wyraźna poprawa stanu skóry to dopiero w czwartym tygodniu?
Wczoraj pół godzinki jogi wieczorem bardzo mi poprawiło samopoczucie
Dziś spacer rodzinnie na łące. Była cudna pogoda jak na zimę. W sumie czuć że wiosna się zbliża. Nasze wysiłki z postem są w sumie w dobrym okresie, bo jak przyjdzie wiosna to mam nadzieję że już wszyscy będziemy się cieszyć dobrym zdrowiem
A może podpowiecie jakie dobre postne robicie jedzenie? Coś co naprawdę polecacie. Ja z kapusty i cebuli duszonej w osolonej przyprawionej małej ilości wody robię takie powiedzmy leczo, dodając koncentrat pomidorowy. To jest pyszne na ciepło. Robiłam też cukinie zapiekaną czyli przekrojoną wzdłuż, wydrążoną i nakładałam tam właśnie tą kapustę w sosie pomidorowym. Cukinię posypać solą przed farszem. Jadłam do tego kiszoną kapustę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|