 |
Forum o diecie warzywno - owocowej Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamii
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:12, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A to nie jesteś nowicjuszką, ale raczej widzę że problem z był utrzymaniem zdrowego odżywiania, ja miałam problem w jakimś tam stopniu zwłaszcza w weekandy, ale starałam się mimo to nie przesadzać z przetwórką .
Co do moich wzmagań zauważyłam że ostatnie 3 noce mam dość dziwne , budzę się w nocy i strasznie chce mi się pić , natomiast w dzień ciągle mi się chce siusiu zwłaszcza jak zjem surowe warzywa lub owoce .
Płynów dziennie wypijam około 3-4 szklanek + to co w warzywach i owocach. Czy to za mało?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamii dnia Sob 20:13, 23 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rox
Dołączył: 23 Sty 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:24, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kamii napisał: | A to nie jesteś nowicjuszką, ale raczej widzę że problem z był utrzymaniem zdrowego odżywiania(...)
Płynów dziennie wypijam około 3-4 szklanek + to co w warzywach i owocach. Czy to za mało? |
ja sie odżywiałam i odżywiam w zasadzie zdrowo, nie jadam słodyczy Fastfoodów pieczywo własnej roboty...
moim problemem była bardzo dluga kuracja sterydowa, w zasadzie metabolizm spadł do zera i choćbym jadła 100gram jedzenia dziennie to i tak mi się odłoży z tego jakieś 90 gram
a co do WODY 2 litry wody dziennie... konieczne minimum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja się zmuszam do picia, nie chce mi się. Jadam mało, do 400 kcal, właściwie starcza mi byle co i monotonia nie przeszkadza. Z tym, że zjadam mało surowizny - jakoś ciężko mi po surowych sałatkach, wolę je chwilę zagotować.
Wczoraj miałam kryzys, napadł mnie mięsny głód - possałam więc chwilę w ustach kawałek pieczeni i wyplułam - byłam w szoku, bo w ogóle mi nie smakowało i odrzucało mnie od mięsnej konsystencji.
Pobolewa mnie coś w górnej prawej części brzucha (coś jak kolka), mam nadzieję, że coś się tam leczy. Zmienia mi się skóra - łuszczy się ta zewnętrzna warstwa. Poza tym humor i energia ok.
Powoli zbliżam się do końca 14-dniowej wersji, już wiem, że przedłużam ją, bo znakomicie się czuję. Ktoś z Was też chce pociągnąć dalej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Sob 20:34, 23 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rox
Dołączył: 23 Sty 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:44, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
400 kacl dziennie ?
malutko ... bardzo za malutko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamii
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:46, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
rox napisał: |
moim problemem była bardzo dluga kuracja sterydowa, w zasadzie metabolizm spadł do zera i choćbym jadła 100gram jedzenia dziennie to i tak mi się odłoży z tego jakieś 90 gram
a co do WODY 2 litry wody dziennie... konieczne minimum |
Nie chciałam urazić
W zasadzie mam podobny problem - tyłam od powietrza
Fakt że leków nie brałam nigdy, ale jedząc około 1400kal na dobę + 4 razy w tygodniu po 1h treningów kardio waga ledwo leciała a wystarczyło raz popuścić i wszystko pogrzebane.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamii
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:49, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina ja ciągnę dalej .Dziś 13 dzień ale planuje kolejny tydzień, a co dalej to zobaczę.
U mnie najgorsze weekendy.
Energi i dobrego samopoczucia mi nie brakuje , nic nie boli , w głowie się nie kręci więc jadę dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
też się zdziwiłam, że tylko 400 - ale tyle mi wychodzi, jak nie sięgam po owoce. Zjadłam marchewki, zupę jarzynową, ogórki kiszone i pomidory ze szczypiorkiem. chyba wmuszę w siebie jakiś sok warzywny, żeby podkręcić kalorie i ilość płynów
Widzę rox, że startujesz na 6 tygodni - trzymam kciuki. Jestem półtora tygodnia przed Tobą i też dziś postanowiłam dobić do 6.
Kami - super, razem łatwiej, fajnie móc przeczytać o Waszym samopoczuciu i zmaganiach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Sob 20:58, 23 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rox
Dołączył: 23 Sty 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:59, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kamii
Ale nie uraziłaś 😉 mam ogromny dystans do swojej osoby. Trzeba się mocno napracować, żeby mnie urazić 😈
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:03, 23 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam
400kcal nie jest wcale mało, zależy kto ile waży, sam jadam około 500kcal, Dr. Dąbrowska mówi że maks to jest 800kcal.
Przerobiłem już wiele diet i wiem że da sie chudnąć nawet przy 2500kcal, tylko jak sie raz popuści i zje 4000kcal i zapije piwkiem lub wódeczką to wyjdzie z tego 6000kcal, a organizm nie przyzwyczajony do takiej ilości odłoży to, po takiej ilości obciążona wątroba i cały uklad trawienny powinien odpocząć a wtedy dokładamy mu dodatkowe kalorie następnego dnia i robi się efekt jojo.
Po takim odstępstwie od diety, następnego dnia zjeść odpowiednio mniej kcal lub post jeden dzień na sokach, wodzie i będzie gitara .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta45
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:12, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam,
A ja właśnie jestem , zaczynam 4 dzień diety.
Tak pokrótce powiem, że zanim zaczełam to dużo czytałam i słuchałam dr Ewy D i trochę zrewolucjonizowalam kuchnie 2 tyg przed dietą tzn , zaprzestalam miesa, a na obiady jadłam rózne kasze( głownie pęczak, gryczana, jaglana, jęczmienna) z duszonymi krótko jarzynami + czasem mały dodatek 2 łyzki soją, fasola, ciecierzyca i ziolami.wiec troche sie juz oczyszczlam wczesniej , ocet jablkowy z woda i czylam sie lepiej
Ale wracając do diety rozpoczetej to:
1 dzien przeszedl w miare, ugotowalam gar zupy jarzynowej i jem ją + surowe warzywa salatki ( np kroje do michy marchewke, seler naciowy, pekińska kapuste, cebulkę, ogórek kiszony, pietruszke natke,buraka surowego i polewam to sokiem z cytryny, woda z ogórkow lub zupa ), jem ok 2 jabłek dziennie, wypiłam ok 2,5 l plynow
2 i 3 dzien bolała mnie niemiłosiernie głowa zwlaszcza 3 i byłam bardzo
osłabiona i szwankowal mi wzrok, ale moze za malo wody wypilam bo do
godz 15 wypiłam ok 600 ml, a potem nadrabialam i juz nie pomagalo, a
mialam wielomocz.
Bylam bardzo oslabiona i nie bylam na spacerze jedynie domoweroboty i zakupy.
4. Dzien zaczynam, spałam lepiej, ból głowy jest w tle, ale bede dużo pila i spacer, na sniadanie szklanka soku marchwiowo buraczanego + jablko + 2 laski selera naciowego
Do......milego, trzymajcie sie dzielne kobitki, damy radę, ja nie mam ustalownego celu , ile dam rady tyle robie, i tak jestem dumna ,ze juz 4 dzien;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:09, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Marta45 dodaj zioła przeczyszczające, wodę ciepłą z cytryną, może pomoże na bóle głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta45
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:50, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Shott dzieki za porady:)pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamii
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:10, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja jutro muszę kupić ziółka - problemy z wypróżnianiem ostatnie 3-4 dni zero , ale nie mam żadnych boleści.
Kupie "czystka" tak jak proponuje Shott we wcześniejszych postach, jak nie pomoże to ziółka przeczyszczające.
Ja miałam nieraz takie okresy w życiu zanim dietę stosowałam. Mam wolne trawienie ale bez cierpienia.
Dziś 14 dzień .Czuje się jak zwykle b.dobrze
Z rana nie czuje głodu więc zrobiłam sobie na razie tylko mus z 1 jabłka z cynamonem.
Jutro założę chyba temat bo ten do 14 dni można jak w tytule.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamii dnia Nie 10:12, 24 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:12, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ten temat stał się mocno ogólny i dobrze bo jakby coś sie ruszyło na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta45
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:31, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
To ja dodam w temacie wypróznien cos:)
4 dzień niedługo dobiega konca, ból głowy popołudniowy nadal mnie meczy okrutnie,migruje od oczu do skroni, jest to bardzo uciazliwe, bo nie mogę nawet chodzic i nic robic wiec zgodnie z zalecenaimi dr Dabrowskiej zastosuje zamiast ziółek przeczyszczających wieczorem lewatywę, bo ona mówie ,ze to od toksyn i ze lewatywa pomaga.
Tracę apetyt,nawet nie bardzo chce misie jesc, rano jak pisalam bylsok + jablko, +seler naciowy,Pije wiecej , jest 17.20h i wypilam juz 1600 ml.
Obiad zupa jarzynowa, potem spacer, potem miseczka salatki z surowizny ( pomidor, seler naciowy, pekinska, biala rzepa, burak gotowany, cebula, lodowa salata, papryka żółta i czerwona wszystko po kawaleczkach, polane sokiem z cytryny, zupą jarzynową,bazylia ,natka piertruszki, cząber, sól, pieprz). Teraz zjadlam grejfruta.
Na kolacje zobacze , ale mam na razie dosc jarzyn, zjem jablko i bede pila jeszcze aby do 3 l dociagnac.A jak u Was?
Shott a ten Czystek pobudza wyproznienia?
Pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|