|
Forum o diecie warzywno - owocowej Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mari tralala
Dołączył: 20 Lut 2016
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:57, 14 Mar 2016 Temat postu: gratulacje:) |
|
|
Wszystkim:D Gratulacje, będzie mi trochę brakowało towarzystwa na poście:(
ale ciesze sie Waszym szczesciem!)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:36, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Mari, kochana
Ty też juz niedługo, dasz radę i będziemy do Ciebie wpadać
Dziewczyny dziękuję za wsparcie i porady. Wychodzi na to,że Wy wszystkie szczuplutkie, chudziutkie, a ja tu taki pączuś przy 160cm ważę dziś 76 kg.
Mimo to bałam się dłużej ciągnąć, bo jak ognia boję się jojo. Wiem, wiem,że zasady i powolne wychodzenie, ale mimo to prawie 10 kg w takim tempie może wołać o jedzenie.Pożyję kilka tygodni, przeżyjemy święta i duże urodziny mojej mamy i pomyślę o kolejnym poście, albo tygodniowych w miesiącu.
Wczoraj dopadł mnie gotowany bób z łyżeczką oliwy, pół ziemniaczka, kromeczka razowca i orzechy włoskie. I warzywa z postu rzecz jasna. A dziś będą otręby, może jajko ... Dostałam od znajomych słoiczek pasty ze słonecznika- pyszna, chciałoby się zjeść cały
Ogólnie czuję się dobrze, nie mam sensacji w żołądku, pilnuję bardzo,żeby wyłapać sytość i nie jeść na zasadzie - bo oczy widzą.
Do efektów postu dodam,że bardzo dobrze sypiam. W prawdzie nie miałam kłopotów ze snem, bo zawsze lubiłam ten rodzaj wypoczynku , ale w nocy często się budziłam, szukałam odpowiedniej pozycji, a rano ledwo się zwlekałam z łóżka. Zawsze dużo śniłam i budziłam się zmęczona wręcz tymi historiami. A teraz - zasypiam i budzę się rano, nie budzę się w nocy, coś mi się śni, ale śpię bardzo głęboko i rano nie mam problemu z wstawaniem. Wyraźnie zauważyłam zmianę jakości snu - jeśli tak to można określić.
Pozdrawiam poszczących i wychodzących
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:05, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Gratulacje:)
Ja planuję powtórkę jesienią, wtedy zrobię max. 4 tygodnie, żeby dojść do wagi docelowej - 65 kg. Teraz mam 70, po 3 tygodniach od głodówki nadal trzymam "nową lepszą" wagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:03, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina , o 70 kg mogę marzyć , ale może kiedyś ... Na razie muszę szanować to, co osiągnęłam. Również, podobnie jak Ty planuję post na jesieni, bo jednak o wiele łatwiej o warzywa i są smaczniejsze.
Dziś ugotowałam dla siebie i mojej familii gar zupy z soczewicy czerwonej na wywarze z jarzyn, na odrobinie masła . Bardzo mi smakowała
Dziś na śniadanie dwie duże łyżki kaszy jaglanej z kawałkiem jabłka, trochę sałaty zielonej. Koło południa ogórek kiszony i 4 pomidorki koktajlowe i kromeczka ciemnego chleba z pastą ze słonecznika. Na obiad ok.150ml wspomnianej zupy z soczewicy. Do wieczora jakieś surówki, jabłko. Czy nie za dużo tego jak na 3 dzień wychodzenia z postu? Co sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mari tralala
Dołączył: 20 Lut 2016
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:30, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fajnie Wam:) Ja dziś ledwo chodzę, zmuszam się do podniszenia nóg w pracy totalny brak mocy..
Wciagne w domu puree z kalafiora;)) ale to za 3 godziny:)
Pozdrowionka;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juliette
Dołączył: 25 Sty 2016
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 18:27, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina a jak wygląda teraz Twoje menu ?
Gahan ja też zaczynałam od zupy z soczewicy
Chociaż u mnie strączkowe niezbyt zdawały egzamin na początek, trochę je odchorowałam . i mam wrażenie że pomimo wychodzenia organizm wciąż kontynuuje procesy naprawcze, bo sikam w nocy zdecydowanie częsciej, lekko pobolewają mnie jakby nerki, dziś w nocy bolały mnie wszystkie stawy i u mnie jelita ciężko wracają do normalnej funkcji- problemy jak przy zaparciach, nieprzyjemne gazy, lekko wzdęty brzuch, do tego nie towarzyszą mi jakieś bóle, tylko jakoś tak ciężko mają trawić jelita.
U mnie to może byc związane być może z candidą, wcześniej miałam białawy język, który ściemniał na poście , a teraz zrobił się idealnie różowy Nie liczę tez kalorii ale myślę że jeszcze może być ich za mało dlatego organizm jest częściowo jeszcze na fazie oczyszczania.
I potwierdzam jak wszyscy- znacznie lepszy sen .
I jem już sporo, posiłki często, ale dalej preferuje to co zdrowe- jest tyle teraz możliwości że nawet nie mam ochoty pomyśleć o czymś niezdrowym .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:04, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Mari tralala niepokoją mnie te Twoje słabości i omdlenia, może powinnaś już kończyć ?
Juliette ta soczewica tak bardzo mi smakuje,że jeszcze wieczorem się nią raczyłam
Dziewczyny, poradźcie jak powinien wyglądać plan posiłków na zdrowym jedzeniu. Wcześniej, przed postem bardzo pilnowałam,żeby przed wyjściem rankiem do pracy zjeść porządne śniadanie typu kasza jaglana, płatki owsiane, jajka. To mnie spokojnie trzymało w pracy przez kilka godzin. I dalej pilnowałam posiłków co 3 godz. niewielkie posiłki i to mnie powstrzymywało przed wieczornymi napadami głodu, a miałam z tym nie lada problem. Teraz też odruchowo wracam do tego układu oczywiście w postaci warzyw i dodatków. Ale czy Dąbrowska tak zaleca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juliette
Dołączył: 25 Sty 2016
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Śro 20:37, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dąbrowska zaleca baaaardzo zdrowe jedzenie, wręcz myślę że ciężkie do realizacji w naszej codzienności- kuchnię makrobiotyczna , w której nie łączy się wielu składników, do tego bez mięsa, białej maki, cukru ...
O ile ja np mogłabym sprostać to karmić tak całą rodzinę sobie nie wyobrażam - zbuntowali by się
Ja idę na kompromis - mi bardzo smakują zdrowe rzeczy- będę mieć np problem z zupami , bo wolałabym nie na tęgich wywarach, więc może będę odlewać dla siebie, albo dania z mięsem , będę jeść bez lub w minimalnych ilościach. Gorzej też typu makaron razowy, ryż pełnoziarnisty, kasze - zobaczę co uda mi się wkomponować, jak by co zawsze sobie nałożę podwójną porcję warzyw + surówka
Na pewno chciałabym zrezygnować z kupnych słodyczy i typowych ciast, białej mąki . Mięsa i tak jadłam niewiele, tłuszczy smażonego też, codziennie piłam soki + posty o chlebie 2x w tygodniu- i to preferuję dalej .
Przy postach 2 x naprawdę reszte dni mądrze zagospodarować i powinno być OK .
Ja mam takie menu na tą chwilę :
Rano soki 4-5 szklanek, koło 11 sniadanie :razowy chleb+ sałaty mix z pomidorem i co jest w lodówce+ jajko, ser- co mam, suto zakropione olejem lnianym.
Obiad o 15 , o 19 kolacja - to różnie co innym szykuję . Przegryzam jeszcze między posiłkami: orzechy, nasiona, suszone owoce , jogurt itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdesigner85
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:01, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czesc wszystkim. Musze niestety oznajmic ze moj trud 4 tyg poszedl na marne jestem 3 dzien po wyjsciu z diety. Zjadlam sobie surowe szparagi z bi1 i dostalam.silnej alergii skora jak po poparzeniach nie obylo sie bez lekow boje sie ze skoncze z zastrzykami na pogotowiu taka alergie dostalam kiedys na bob jako dziecko prawie sie przekrecilam, potem kolejna na chemie w polewie tortowej i nieco mniejsza na melon. Ta jest straszna... a kupilam dzis ten test na nietolerancje a zachcialo mi sie tych wstretnych szparagow. Wyczytalam ze mozna jesc na surowo coz... byly bardzo smaczne pierwszy i ostatni raz ((((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mari tralala
Dołączył: 20 Lut 2016
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:52, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ojej to strasznie kiepsko!!!!! dawaj znać jak się masz! trzymaj się!
Dziś było wieeele lepiej więc ciągne do końca;))) ale dziękuję!
Miałam męczący dzień ale humor dopisuje;)
Kolorowych <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:28, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
mdesigner85,
biedna, ale Cię te szparagi urządziły
Ale 4 tyg postu nie poszły na marne!!! Nie myśl tak, co się miało naprawić to się naprawiło, wyleczyło; przecież to całkiem przyzwoity okres, a latem zrobisz powtórkę
Trzymaj się cieplutko i myśl o przebytym poście jako o sukcesie a nie porażce. Wracaj do zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mari tralala
Dołączył: 20 Lut 2016
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:33, 17 Mar 2016 Temat postu: :) |
|
|
dokładnie trzymaj się! myśl o poście pozytywnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juliette
Dołączył: 25 Sty 2016
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Czw 18:52, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No ja też nie uważam żeby wysiłek poszedł na marne, w końcu to był Twój 3 dzień wyjścia , czyli coś więcej już jadłaś, a szparagi o tej porze nie wiadomo skąd pochodzą i ile w nich chemii
Skoro u Ciebie takie problemy alergiczne rozszerzaj dietę powoli dając po 1-2 nowych składnikach lub takie do których masz pewność że Twój organizm dobrze znosi. Może to dobry objaw że organizm tak ostro zareagował , tzn że zdecydowanie coś odrzuca co mu szkodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdesigner85
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:41, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Cześć. Dzięki za wsparcie. Możliwe że to pestycydy wczoraj miałam to samo od nowa tym razem na papryke :/ Dodatkowo zaczęło mi szwankowac i mega boli prawe oko wczesniej tez tak miałam. na necie piszą zeby biec do okulisty bo t same powazne choroby a okulisci mi mówią że wszystko ok nic nie widac oczy zdrowe.... Zwariuje juz z tym organizmem. Długo nie miałam bólów głowy dzis jakby mnie troche cmiła. Wprowadziłam do diety chleb i troche więcej warzyw i oleje. Dzis zamówiłam w necie kokosowy. Przestałam jesc gluten widzę że bez niego kregosłup mnie w pracy tak nie boli a wczesniej to była makabra. Piekłam wczoraj chleb bezglutenowy ale nie wyszedł bo sama mieszałam mąki, a nie korzystałam z gotowych mieszanek. Nie wiem dziewczyny czy macie z tym jakies doswiadczenia jak swoją mieszankę mąk zrobic? Mnie sie udało zdobyc ryszową, jaglaną i kukurydzianą. A w necie zamówiłam jeszcze kasztana. Czy wystarczy do tego guma guar? bo teraz robiłam bez. Ciasta mi nie bardzo wyrosły mimo ze na drozdzach. A jeszcze mi się przypomniało apropo alergii ze tez razem ze szparagami i papryka jadłam ta paste budwigową... i sama nie wiem ale zakładam lub mam nadzieje że to jednak nie wina budwig. Wszystkie tez rzeczy kiedys jadłam i było ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdesigner85
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:43, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
juliette napisał: | No ja też nie uważam żeby wysiłek poszedł na marne, w końcu to był Twój 3 dzień wyjścia , czyli coś więcej już jadłaś, a szparagi o tej porze nie wiadomo skąd pochodzą i ile w nich chemii
Skoro u Ciebie takie problemy alergiczne rozszerzaj dietę powoli dając po 1-2 nowych składnikach lub takie do których masz pewność że Twój organizm dobrze znosi. Może to dobry objaw że organizm tak ostro zareagował , tzn że zdecydowanie coś odrzuca co mu szkodzi. |
Juliette tez myslalam z poczatku ze to dobry objaw ale jadłam to z moim facetem jemu nic... A ja jak przed wstrząsem anafilaktycznym a to że organizm atakuje cos co nie powinno mu zaszkodzic chyba ze... to było naładowane toksynami i oczyszczony organizm się broni przed chemią. A jego organizm z uposledzona odpornoscią przyjał to i poprostu toksyny siedzą w środku. Teoretycznie ak wychodzi wysypka ostra to organizm wywala toksyne przez skóre... chyba Ale bez leków nie da się niestety....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|