|
Forum o diecie warzywno - owocowej Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:56, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, oczywiście lecę z wagi bo mam większe zapotrzebowanie energetyczne ale tak też chciałem żeby nie ładować od razu 3 razy więcej kcal niż na poście bo bym zmagazynował wszystko w tłuszcz.
Ja pod koniec też czułem lekki głód, chyba bardziej umysłowy niż taki czysto fizyczny. Jeszcze 2 dni dasz radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta45
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:56, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jakie 2 dni, ja chce isc na całość ...6 tygodni
Własnie odkryłam szpinak mrożony, zapomnialam o nim , zrobie dzis z czosnkiem , przyduszę....jakas nowosc.
Ja czuje głod autentyczny...moze dlatego ,ze ciagle mam dobre rzeczy w kuchni jak robie posilki, pierwsza euforia minęła, spadek wagi jest bardzo motywujacy przy okazji, ale mam nadzieje ,ze nie bedzie efektu jojo.
Trzymaj sie Shott, mądrze to planujesz-podziwiam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:14, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Hej Marta, ja też koło 28 dnia miałam początki mega apetytu, któregoś dnia zjadłam w sumie 2 kg warzyw. U mnie zbiegło się to z silnym kryzysem. Trzymaj się, po 30-tce jest z górki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Czw 18:15, 18 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta45
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:32, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina, dzieki za słowa otuchy....po 30 tce...hm, a po 40 tce??
A Ty ile dni masz już?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdesigner85
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:18, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ahoj witam wszystkich Ja jestem na diecie od wczoraj. Opisze wrażenia, ponieważ bardziej mi zależy na wyleczeniu rożnych dolegliwości niz na samym odchudzeniu. O diecie wiem od niedawna natomiast zdazylam juz duzo przeczesac informacji by uznac, że jest dla mnie dobra. Od roku rzucilam palenie i mniej wiecej od tego czasu zaczełam tez ograniczac mieso i niezdrowe jedzenie dlatego to co boli najbardziej to brak pieczywa (ktore lubie) i czekolady A warzywka ok jem czesto tylko wiaodmo ze jeszcze było do tego jakieś masło czy oliwa. Wczoraj nie wiem czy byłam głodna ja czy moja świadomosc. Nie lubie słowa dieta bo na to słowa organizm reaguje pernamentnym głodem. Wolę słowo post. W 1 dzien było ok tylko miałam mała masakre po surowym kalafiorze Ból brzucha zajadłam kiszonka i ziołami i pomogło.... Natomiast dzis jestem jak balon ale mniejsze odczucie głodu. Choć odczucie niby więcej nie jestem w stanie zjesc ale w żołądku uczucie próżni... Koledzy z pracy zamówili pizze... ale nie ruszyło mnie to bo nie przepadam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta45
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:58, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj mdesigner85!!
Trzymaj sie dzielnie, jestem z Tobą, najgorsze kilka dni przed Tobą, a potem jak z płatka, zobaczysz
Ja jestem już w 30 dniu, poczatek i koniec sa cieżkie w/g mnie.
Pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juliette
Dołączył: 25 Sty 2016
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 18:58, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj, witaj- ja w 10 dniu . Różnie czasu zajmuje organizmowi się przestawić, ważne żeby akceptować ten dyskomfort, że tak ma być . U mnie też były wzdęcia brzucha i przyzwyczajenie się do tego niedosytu. Teraz czuję sie świetnie, wystarczy cokolwiek zjeść i głód mija, normalnie to musiałabym dojeść. Między posiłkami zdarza mi się odczuwać głód ale ja z tych szczupłych więc podobno tak może być . Dużo pij - szczególnie teraz zimą gorące płyny, rozgrzewają i zalewają robala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:25, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Marta i jak? Masz kryzys? U mnie trwało chyba ze 4 dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:01, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Witajcie
poczytuję Was i podziwiam;
przed postem szukałam i czytałam, słuchałam Dąbrowskiej, bo chciałam pomóc mojej mamie i cioci, które cierpią na szereg dolegliwości: bóle stawów, zwyrodnienie kręgosłupa, kolan, nadwagę. Póki co nie dają się przekonać
A że ja sama mam problemy z nadwagą, zakwaszeniem i boję się,że z czasem i mnie dopadną podobne problemy co moją mamę, postanowiłam sama wziąć się za dietę.
Dietę poprzedziłam odstawieniem słodyczy ( mój narkotyk) i postem o chlebie i wodzie w Środę Popielcową i piątek.
Aktualnie jestem w 5 dniu postu, głodu coraz mniej, kryzys ozdrowieńczy w postaci bólu głowy już przeszłam. Ponieważ często chorowałam na migdały i zapalenie ucha spodziewam się jeszcze sygnałów z tych stron.
Spadłam z wagi ponad 2 kg.
Jest mi ciągle zimno, najbardziej w stopy, muszę się dobrze otulać do snu.
Mam problem z "zasmakowaniem" warzyw; jem, bo muszę, ale wszystko wydaje mi się strasznie jałowe i mdłe i boję się,że niedługo nie będę mogła patrzeć na jarzyny:( Ratują mnie jabłka,ale uważam z nimi, bo są dosyć słodkie. Poza tym : jak nie mdłe - to kwaśne; brakuje mi innych smaków.
Mam nadzieję "ogrzać" się przy Was i nabrać chęci na dalszą walkę, tudzież wesprzeć innych forumowiczów dobrą radą czy pomysłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalina
Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:17, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj Gahan - powodzenia
Smaki zmieniają się przez całą głodówkę. Raz będziesz wolała słodsze, raz kwaśne, raz surowe, czasem gotowane. Na początku dodawałam dużo przypraw, ale im dalej w głodówce, tym mniej mi były potrzebne. Teraz też używam niewiele soli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:39, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Kalina, dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juliette
Dołączył: 25 Sty 2016
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 21:41, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
gahan ja łącze dobre z niedobrymi
I tak do soku pół jabłka a reszta zielonki, seler naciowy, imbir, kapusta itp, albo smoothie na bazie odrobiny jabłka, a warzywa dobrze zalać pomidorami z puszki ( ja mam własne) , i mi dobrze wchodziły na początku tylko mocno blenderowane. A jak ci nie smakuje to jeszcze lepiej - zjesz mniej .
W najgorszym wypadku pomyśl o ludziach w obozach albo głodujących w Afryce- od razu docenisz że przynajmniej jest co do garka włożyć
Podejdź psychologicznie że jesteś na odwyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shott
Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:04, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Z tym odwykiem to nie takie slabe bo jednak cukier uzaleznia. podobno trzeba 3 miesiące żeby się odtruc ale już po miesiacu głód mija.
Wiele ludzi tu trafia otyłych z chorobami spowodowanymi nadwagą , niestety zdają sobie z tego sprawę w dość zaawansowanym stanie i wtedy już nie chcą słyszeć o jakiejkielkolwiek zmianie trybu życia. Tak samo jest z palaczami czy alkoholikami.
Nie ma dobrych uzależnień i nie ważne czy to kawa czy LSD, wolnego zdrowego człowieka nic nie może trzymać za łeb
Dlatego zdecydowanie się na post jest często też przeżyciem duchowym, i sposobem na zaczecie nowego życia. Czego sobie i Wam serdecznie życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdesigner85
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 6:47, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Marta juliette dzieki! Narazie to chodze jak balon ale reszta ok. A powiedzcie czym uzupelnic magnez i wit d? Bo jak mam niedobory to serducho lata i zaczyna mi sie to kolatanie serca lekko. Mozna lykac aspargin i wit d? Czy moze ktores z tych warzyw ma duzo magnezu? :* dzieki
Ps Marta super wynik gratuluje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gahan
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:00, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Co mnie zastanawia ( i cieszy) - chociaż jestem uzależniona od cukru teraz jakoś niespecjalnie mnie ciągnie do słodyczy, nawet jestem w stanie upiec ciasto dla gości a sama nie tykam
Ale chodzą za mną białe bułeczki kajzerki z masłem, których na dobrą sprawę prawie wcale nie jadałam ...
I kawa; piłam obowiązkowo na rozbudzenie - a teraz nie pomyślę -też cieszy
mdesigner85
Dąbrowska mówi,że nie ma potrzeby przyjmować suplementów, a lekarstwa odstawiać stopniowo pod kontrolą lekarza.
juliette,
podchodzę do tego tak jak radzisz-psychologicznie ale żeby na przyszłość móc spokojnie wychodzić z diety i zmienić trwale nawyki żywieniowe muszę po prostu pokochać to zielsko i zasmakować się w nim. Jeść, bo lubię a nie-że muszę.Bo inaczej po diecie raz dwa wrócę do starych nawyków i będzie "po ptokach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|