Forum o diecie warzywno - owocowej

Niunia23

heh ja też wczoraj zrobilam leczo.
Waga staneła. Nawet wczoraj mialam jednodniowe zaparcie, ale dzis rano juz sie wszystko wyregulowało. Pięknie sypiam. Bardzo mnie to cieszy.
Dzisiaj rozwazalam nad przedluzniem diety do 6 tyg...wyjezdzam w niedziele na atydzien i obawiam sie ze moze byc to problem ale bede sie starac..Zobaczymy jakie bede miala warunki, najwyzej zrobie tydzien przerwy i po tygodniu ponownie wroce na 2 tyg na diete. Wszystko wyjdzie w praniu Smile

Czuje wyraznie ze skurczył mi się żołądek. Nakladam na talerz pol porcji i nawet tej połówki czasem niedojadam.
Musze poczytac na temat jak wyjsc z diety, ten okres przejsciowy z diety do zdrowego zycwienia. Jak zrobic to tak by bylo dobrze.

jimia

Ja się dzisiaj troche przyłamałam z rana ,bo waga pokazała o 1 kg wiecej (co jest w sumie niemozliwe przy ilosci jedzenia jaka jem,wiec oby to byla wina baterii). Natomiast z brzucha spadły 4 cm i zaczynaja mi sie pokazywac mięśnie na brzuchu Very Happy

zastanawiam sie czy moglabym jesc leczo na sniadanie i obiad , bo tak mi smakuje Very Happy

20 czerwca mam wesele kuzynki i do tego czasu chciałabym jak najwiecej zrzucic, wiec mozemy walczyc razem Very Happy

mysle ,ze po dwoch tygodniach zrobie sobie jakies 3 dni przerwy ,zeby zjesc troche bialka i nakrecic metabolizm i potem znow moglabym wrocic Very Happy

Martwi mnie tylko ta waga..

Niunia23

moze za malo wody pijesz ? A jak wgl wyglada twoje menu ? pijesz ziola herbaty wode, wode z cytryna czy swieze soki z sokowirowki ? raz dziennie powinnas zjesc cos kwasnego np kapuste kiszona czzy kilka ogorkow kiszonych. Kazdy organizm reaguje inaczej, czasem jest tak ze organizm sie broni magazynujac wszystko co mozliwe z posilkow i moze to jest wlasnie +1kg. Ciezko mi sie wypowiedziec na ten temat, dalej idz z dieta i moze za kilka dni znow spadnie.
Ja mialam w weekend bum spadku, codziennie po -0,5kg (w 3 dni 1,5kg) i od wtorku waga mi sie zatrzymala. Ale w ksiazce tak bylo napisane ze po tyg waga spada szybciej a pozniej co raz wolniej.

jimia

Jeżeli chodzi o płyny to wypijam pewnie koło 2 litrów albo więcej, bo zwykle 1,5 litra wody i 2 wielkie pół litrowe kubki zielonej herbaty Wink

myślę,że to wina baterii w wadze,bo dzisiaj już sie nie włączyła wgl. Czuje sie zdecydowanie lepiej ,chociaż odczuwam spadek energii i czasami boli mnie głowa,ale daje radę. Nie ciągnie mnie jakoś do innego jedzenia,chociaż zjadłabym chętnie kanapkę z jajkiem ;D Chyba trochę zeszło mi z bioder i ud ,bo spodnie lepiej wchodzą na tyłek ! A co do mojego menu to w sumie trochę sie boję,że jem za mało nawet jak na tą dietę i przez to jestem trochę osłabiona.. zwykle wstaje o 9 i jem jabłko na kawałeczki z cynamonem i na 2 minuty do mikrofali do tego duży kubek herbaty i potem dopiero koło 15 albo 16 małą miseczke leczo i czasem do tego jeszcze jabłko tak jak na śniadanie. Jak wstaje o 6 to wtedy przez dzień zjem jeszcze mały talerzyk sałaty z pomidorem i ogórkiem. Muszę sie przyznać,że wczoraj wypiłam 3 piwka... Niestety juwenalia sie zaczynają, a chyba nie mogłabym przeżyć ich na trzeźwo:D ale co zdecydowanie zauważyłam to głowa jest wtedy o połowę slabsza!